@krabozwierz: Dzisiaj na trasie to chyba goniło mnie tak 7. No, ale to wieś, więc tu idioci nie zamkną ich albo będą latać wolno. Faktycznie 6 było takich małych, które mogłem kopnąć, ale potem przejeżdzałem koło ogrodzenia gdzie był wilczur. Przejechałem na spokojnie i patrzę za siebie, a ten się przeczołguje przez dziurę w siatce.
@FilozofujacyTopor: Sam jeżdżę praktycznie codziennie i jeszcze ani razu mi się nie udało go użyć, chociaż miałem momenty, że kciuk na spuście już był ( ͡°͜ʖ͡°)
#rower
W pianie albo w żelu jest o tyle lepszy od zwykłego gazu, że jak strzelasz pod wiatr to masz o wiele mniejszą szansę, że sam dostaniesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)