Wpis z mikrobloga

@tobexor: Dokładnie. Zabrakło prądu i poszedł pod prysznic z latarką. Postawił ją na spodzie kabiny a że jest debilem to zamiast żarówką do góry, to do dołu. No i się zrobiło ciemno, poślizgnął się a że zaczął się już mydlić to łatwo mu weszło no i stało się. A zgłosił się po 3 dniach bo po ciemku nie mógł trafić do drzwi. Tadam! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz