Wędkarze z Polskiego Związku Wędkarskiego społecznie posprzątali śmieci wokół zbiornika wodnego Jagodno. Zwrócili się do wójta gminy Przytyk, aby gmina wzięła na siebie utylizację zebranych odpadów. Gmina odmówiła. "Zbiornik nie jest naszą własnością, a śmiecą... wędkarze".
– Mamy powoli już dość biernej postawy władz Przytyka. W Jedlni-Letnisku, gdzie też sprzątamy teren wokół zalewu w Siczkach, współpraca z wójtem jest bardzo dobra i gdy zgłosimy sprzątanie zbiornika, które robimy całkowicie społecznie, nie biorąc za to ani złotówki, poświęcając za to swój własny czas, to znajduje się wszystko: i worki na śmieci, i rękawiczki, i gmina zapewnia odbiór. Wszyscy są zadowoleni. A w Przytyku niestety jest na odwrót – mówi Łukasz Kacprzak, wędkarz i członek Społecznej Straży Rybackiej w powiecie radomskim.
Wędkarze z Klubu Karpiowego Radom, strażnicy ze społecznej straży rybackiej oraz wędkarze z okręgu PZW Radom nad zbiornik w Jagodnie położony na terenie gminy Przytyk jeździli w tym sezonie sprzątać już dwa razy: pierwszy raz na początku marca, drugi raz pod koniec kwietnia. Za każdym razem sprzątanie dokumentowali na zdjęciach, po każdej akcji mieli uzbieranych kilkadziesiąt worów odpadów.
@M_longer: No to wójt ma rację. Skoro zbiornik nie jest gminy, a są pobierane opłaty za korzystanie z niego, to powinien płacić, ten kto pobiera opłaty. Szczególnie, że chciał przejąć zbiornik i zrobić tam porządek.
http://radom.wyborcza.pl/radom/7,48201,24837446,spolecznie-posprzatali-zalew-musieli-z-wlasnej-kieszeni-zaplacic.html
#wedkarstwo #fanatykwedkarstwa #polska #ekologia
źródło: comment_3ibE1NkgkOpB6mbyMLn5zvsOBeiI4F2v.jpg
Pobierz– Mamy powoli już dość biernej postawy władz Przytyka. W Jedlni-Letnisku, gdzie też sprzątamy teren wokół zalewu w Siczkach, współpraca z wójtem jest bardzo dobra i gdy zgłosimy sprzątanie zbiornika, które robimy całkowicie społecznie, nie biorąc za to ani złotówki, poświęcając za to swój własny czas, to znajduje się wszystko: i worki na śmieci, i rękawiczki, i gmina zapewnia odbiór. Wszyscy są zadowoleni. A w Przytyku niestety jest na odwrót – mówi Łukasz Kacprzak, wędkarz i członek Społecznej Straży Rybackiej w powiecie radomskim.
Wędkarze z Klubu Karpiowego Radom, strażnicy ze społecznej straży rybackiej oraz wędkarze z okręgu PZW Radom nad zbiornik w Jagodnie położony na terenie gminy Przytyk jeździli w tym sezonie sprzątać już dwa razy: pierwszy raz na początku marca, drugi raz pod koniec kwietnia. Za każdym razem sprzątanie dokumentowali na zdjęciach, po każdej akcji mieli uzbieranych kilkadziesiąt worów odpadów.
–