Właśnie przed chwilą dokonałem najdziwniejszych zakupów w moim życiu xD
Wracam z serwisu w Lubaczowie i stwierdziłem, że przejadę się koło granicy. Zaraz za Korczową jest taki zajazd, gdzie było dużo ukraińskich rejestracji, więc bez namysłu zajechałem licząc na znalezienie potencjalnej mrówki z w---a za grosze. Nie myliłem się, co więcej - to co przeżyłem przerosło moje najśmielsze oczekiwania xD doznałem zderzenia cywilizacyjnego. Nie zdążyłem wysiąść z samochodu, a w moja stronę ruszyła grupa 10 Ukrainek w wieku 60+ z torbami wypełnionymi wszystkim co możliwe. Od wódek, przez nalewki po słodycze. Wysiadam z samochodu i od razu w moje ręce wpadają flaszki wódki, nie wiem kto mi je daje i za ile xD odłożyłem na asfalt wszystkie, podniosłem i wybrałem dwie pic rel i pytam ile, usłyszałem 30, to mowię ze biorę. Podchodzę do bocznych drzwi, a tu nadciąga kolejna fala próbująca sprzedać mi p-------y xD na wiadomość, że nie „kurze” to usłyszałem, ze mogę zacząć ( ͡°͜ʖ͡°) Zabrałem szybko pieniądze, flaszki pod pachę, losowej osobie dałem 30 zł i próbuje wsiąść do samochodu. Nagle jedna z Ukrainek zaczyna mieć pretensje, ze jej wódkę już trzymałem w rękach, wiec mam kupić xD ledwo do auta wsiadłem, a babinka mi chałwę przez okno wpycha, starając się wyciągnąć ode mnie choć 5 zł, mimo początkowej kwoty 10 zł za dużą chałwę. Odmówiłem. Ledwo udało mi się wyjechać, bo nie chcieli mnie wypuścić. ( ͡°͜ʖ͡°) Uważajcie na siebie mirki jak będziecie chcieli zakupy w takich miejscach robić. #ukraina #ukraincy
Wracam z serwisu w Lubaczowie i stwierdziłem, że przejadę się koło granicy. Zaraz za Korczową jest taki zajazd, gdzie było dużo ukraińskich rejestracji, więc bez namysłu zajechałem licząc na znalezienie potencjalnej mrówki z w---a za grosze.
Nie myliłem się, co więcej - to co przeżyłem przerosło moje najśmielsze oczekiwania xD doznałem zderzenia cywilizacyjnego.
Nie zdążyłem wysiąść z samochodu, a w moja stronę ruszyła grupa 10 Ukrainek w wieku 60+ z torbami wypełnionymi wszystkim co możliwe. Od wódek, przez nalewki po słodycze. Wysiadam z samochodu i od razu w moje ręce wpadają flaszki wódki, nie wiem kto mi je daje i za ile xD odłożyłem na asfalt wszystkie, podniosłem i wybrałem dwie pic rel i pytam ile, usłyszałem 30, to mowię ze biorę. Podchodzę do bocznych drzwi, a tu nadciąga kolejna fala próbująca sprzedać mi p-------y xD na wiadomość, że nie „kurze” to usłyszałem, ze mogę zacząć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zabrałem szybko pieniądze, flaszki pod pachę, losowej osobie dałem 30 zł i próbuje wsiąść do samochodu. Nagle jedna z Ukrainek zaczyna mieć pretensje, ze jej wódkę już trzymałem w rękach, wiec mam kupić xD ledwo do auta wsiadłem, a babinka mi chałwę przez okno wpycha, starając się wyciągnąć ode mnie choć 5 zł, mimo początkowej kwoty 10 zł za dużą chałwę. Odmówiłem. Ledwo udało mi się wyjechać, bo nie chcieli mnie wypuścić. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Uważajcie na siebie mirki jak będziecie chcieli zakupy w takich miejscach robić.
#ukraina #ukraincy