Wpis z mikrobloga

@KosmicznyPolityk: Proponuje kupić mu po prostu wino, nie musi być żadne francuskie bordeaux rocznik '67 i sok tymbark pomarańcza 100% i niech sobie sam zrobi jak lubi. Ta sangria co ją dostaniesz w butelce, gotową, to bliżej temu do jabola niż dobrego drinka. W Hiszpanii Hiszpanie piją zwykłe wino z marketu za 3-4 €, u nas w cenie ok. 20-30 zł, do tego sok pomarańczowy, rozcieńczony syrop daktylowy, fantę, sprite'a,
  • Odpowiedz
@KosmicznyPolityk: nie wiem czy jeszcze aktualne, ale sam mu zrób. Kupujesz czerwone wytrawne wino najlepiej jak najmniej kwaśne i taniczne czyli hiszpanskie/portugalskie, cukier trzcinowy, pomarancze, cytryny czy co tam lubi oraz rum najlepiej przyprawowy (spiced rum). Dorwij gdzieś litrową butelkę z krachlą (w Pepco ostatnio widzialem). Ugniatasz wszystkie owoce z 100 ml rumu oraz cukrem trzcinowym (tu w zależności od tego jak słodko kolega lubi) i zalewasz winem. Niech to
  • Odpowiedz