Wpis z mikrobloga

@Jasmonowayy: właśnie nie każde korpo przypomina fabrykę kurczaków na ubój do KFC. jak się trafi dobrze to i hajsik się zgadza, i praca wygodna. A że to nadal korpo i czasem trzeba grać nieczysto albo komuś lizać dupę, zrobić parę nadgodzin... C'est la vie. Za odpowiedni comiesięczny przelew można się troszkę "s-----ć" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz