Wpis z mikrobloga

#pcmasterrace #heheszki #informatyka #informatyk15k #it #chwalesie #pracbaza #oprogramowanie

Jestem informatykiem. Moim zadaniem jest praca nad oprogramowaniem. Oprogramowanie usprawnia i porządkuje procesy produkcyjne i logistyczne, optymalizuje przebieg transakcji i pozwala zachować dotychczasowych klientów przy jednoczesnym zyskiwaniu nowych. Moje oprogramowanie jest odpowiedzialne za silną pozycję mojej Firmy, ponieważ mój kod stanowi podstawę dla naszego produktu.

Jestem informatykiem. Moja praca umożliwia Szefowi mojego przedsiębiorstwa być ##!$%@?. Dzięki moim linijkom kodu dokładnie wiadomo, który z pachołków w magazynie nie jest dość pracowity i kto nie pracuje dla Firmy dość szybko, kto zeskanował zbyt mało barkodów w ciągu godziny, a też kto regularnie o jedną minutę zbyt długo siedzi w kiblu.  Zafascynowany możliwościami kontroli, jakie oferuje moje oprogramowanie i systemy raportowania czasowego, mój szef regularnie wymienia sobie pachołków, z których nie jest zadowolony, a też żąda ode mnie, bym stworzył oprogramowanie totalitarne, które pozwoli mu jeszcze silniej zmaksymalizować zyski przy minimalizacji kosztów, bo ostatecznie nic innego nie interesuje już mojego Szefa.
I tak właśnie mój szef zarabiający pięćdziesięciokrotność pensji swoich pachołków z magazynu rozpisał dla mnie plan zadań na kolejne miesiące. Wprowadzimy wspólnie restrykcyjne kryteria zostania pachołkiem. #!$%@?ć starych pachołów pięćdziesiąt plus. Mój program obsłużyć może wszystkie obszary działań Firmy, czemu zatem nie HR? Te młode babki z HR i tak w końcu pójdą na macierzyński, zwolnijmy je już teraz, za jakiś czas i tak nie będą musiały rodzić nowych pachołów, bo wszystko zrobią dla mojej Firmy maszyny zaprogramowane według mojego kodu.

Jestem informatykiem. Zaprogramowałem zatem maszynę, która wykonuje w ciągu pięciu godzin to, co wcześniej robiły cztery pachoły na dwie zmiany przez osiemnaście godzin. Maszyna pracuje jedynie osiem godzin na dobę, jest na elegancki sposób wydajna, jest znacznie bardziej elegancka od gamoni, a nadzoruje ją tylko pachogamoń, który jest akurat na tyle sprytny, by wcisnąć dobry guzik w przypadku awarii.

Jestem informatykiem. Jestem agentem bogatych ludzi i zarządzanych przez nich korporacji oraz firm. Moim zadaniem jest utrzymywanie status quo, albo też, mówiąc konkretniej, moim zadaniem jest utrzymywanie ludzi bogatych - bogatymi i, tym samym, utrzymywanie ludzi biednych - biednymi. Jestem strażnikiem bogactwa, jestem strażnikiem pilnującym przed pachołami bram kapitału.

Dyrektorzy płacą mi ośmiokrotnie więcej niż pachołom nie bez powodu. To dzięki mnie firma jest na plusie i to dzięki mnie ich dzieci nie muszą oglądać szczerbatych i brudnych dzieci pachołków. Jestem informatykiem, oddzielam bogatych od biednych.
  • 4
@greensneaky: Ty się śmiejesz (i ja trochę łapiąc dystans i refleksję też), ale z takiego myślenia Ja i @GIOCARTE mamy tłuste pieniądze na finansowanie programów społecznych państwa, dzięki temu szara masa ludzi nie wychodzi na ulicę nas zabić, bo nasze IQ jest n-krotnie jest wyższe od średniego IQ społeczności i my jako donatorzy reszty społeczności godzimy się z tym. Jesteśmy motorem, siłą i sponsorem zachcianek próżnej reszty która nie jest w