Wpis z mikrobloga

Na to deszczowe przedpołudnie wrzucam kilka fotek z wystawy #bonsai na Jeju w Korei. Zjechali się tam zawodowcy z jednej tylko wyspy. Większość drzewek, to pamiątki rodowe, przechowywane od pokoleń.
Najmłodsze drzewko miało ok 30 lat, najstarsze 350lat. Właściciel na zadanie żartem pytanie, czy puściłby je za 1mln$, tylko się uśmiechnął i stwierdził, że MAŁO ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Generalnie przemiłe spotkanie. Wystawcy bardzo się ucieszyli z gości z dalekiej Polski, częstowali herbatą, słodyczami i chętnie opowiadali o swoich perłach. Znaczy opowiadali w 5-6 osób, a jeden tłumaczył na angielski.
Wystawa miała miejsce w październiku 2018 i odbywała się przy wejściu do parku Bijarom, który porastają muszkatołowce, mające nawet po 800lat. Kiedyś te lasy porastały całą wyspę.
Co ciekawe przy wejściu do parku, jak zresztą do praktycznie każdego parku w Korei znajdują się opakowania z chemią, którą można spryskać odzież przeciw kleszczom i kompresory, którymi po wyjściu z parku zdmuchujemy z odzieży niechciane insekty czy fragmenty roślin. O ile to tańsze i bardziej praktyczne niż powszechne leczenie boleriozy, coż...

Wrzucam fotki w jednym wątku co by nie zaśmiecać. Miłego oglądania!

#korea #podroze
KrolWlosowzNosa - Na to deszczowe przedpołudnie wrzucam kilka fotek z wystawy #bonsai...

źródło: comment_42vNzioACwoSP2iGuxattRfKt5Kex7LR.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Muodyhuopiec1919: proponuje zacząc od drzewka za 200-300 zł. Dobre do nauki. Podlewanie, przycinanie, zmiany w porach roku, obracanie do światła, to wszystko wartę podszkolenia.
Można tez zrobić swoje drzewko, znaleźć odpowiedni okaz, przyciąć masę zieloną, przyciąć korzenie, zadrutować i.. obserwować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz