[Varoslav_Longou]

Taka mnie myśl naszła. Co by było gdyby Tyrion nie zabił ojca, tylko wszedł do pudła i uciekł? Pomijając już jak bardzo to jest nieprawdopodobne. Wróbli by nie było, Cersei by poszła za Tyrella?
#got #przemyslenia

[Garztam]

@Varoslav_Longou nie poszła by za Tyrrella, zagroziła Tywimoni że jeśli wyjdzie za niego, to ona zdradzi prawdę o jej dzieciach.

[Garztam]

@Varoslav_Longou nie byłoby wróbli. Ona ich stworzyła żeby sama mieć armię i miała coś żeby nagiąć innych, bez Tywina jej rola spadła. Tomena można było łatwo manipulować i to Margery miała go w garści

[Varoslav_Longou]

@Garztam Ale w sumie jakby Tywin żył to chyba nie dałbym go tak łatwo zmanipulować

[Garztam]

@Varoslav_Longou Tywin by dalej rządził, a Tomen by był kukiełką bez woli ¯_(ツ)_/¯

[Garztam]

@Varoslav_Longou czyli nie wyszłaby za Tyrella, ale z wróblami to nie wiem. Myślę że nawet jakby dostali armię to Tywin by wszystko zatrzymał zanim by to wymknęło spod kontroli

[Varoslav_Longou]

@Garztam A poza KL żyjący Tywin jaki miałby wpływ?

[Garztam]

@Varoslav_Longou noeoficjalnie to on rządził siedmioma królestwami ¯_(ツ)_/¯ a jaki to ma wpływ?

[Varoslav_Longou]

@Garztam ta druga odpowiedź brzmi zabawnie:
https://www.quora.com/What-if-Tyrion-never-killed-Tywin-and-just-left