[Minikus]

Komu jeszcze zwolnił PC/lap z Win7 po najnowszej aktualizacji? Wolno się uruchamia i zużycie procka skacze tam gdzie wcześniej nie miałem problemów. Sprawdziłem standardowymi narzędziami do diagnostyki, zrobiłem defrag. Zostaje mi przywrócenie systemu (po czym kiedyś miałem wymuszony format więc się cykam).

Wyskoczył mi też taki obrazek, "zachęta". Przypadek?

#technologia #windows7 #aktualizacjawindowsa #komputery

[Bpnn]

@Minikus: nie, to nie przypadek.

[u.....8]

@Minikus: dzięki za hinta, tam gdzie chcę utrzymać win7 odetnę na twardo aktualizacje

[Plp_]

@Minikus: Ale smród. Powinna być możliwość abonamentu w zamian za support. Płaciłbym, bo nic lepszego niż win7 aktualnie nie ma,

[Saeglopur]

Płaciłbym, bo nic lepszego niż win7 aktualnie nie ma,

@Plp_: xD
Rok 2019 a wiara ciągle się trzyma W7. Ile widzę zmartwień dodatkowo przez to utrzymywanie W7 na siłe :F

[Tak_masz_racje]

@Minikus: Nie wiem co to za problem żeby zainstalować win 10 ¯\_(ツ)_/¯

[y.....w]

Imo win 10 = win 7

[NyanNyan]

Rok 2019 a wiara ciągle się trzyma W7. Ile widzę zmartwień dodatkowo przez to utrzymywanie W7 na siłe :F

@Saeglopur: Pytanie jest serio, bez złośliwości. Skoro W7 jest tak do bani, to W10 musi być super. W czym zatem jest? Bo imo w temacie podstawowej roli OS-u, którą jest po prostu pewność działania, 10 przegrywa z taką 7 z kretesem.

[supra107]

@Minikus: #!$%@? z aktualizacjami, ja chcę tego ThinkPada z tego komunikatu. (づ•﹏•)づ

[Saeglopur]

@NyanNyan: W7 przegrywa pod względem właśnie pewności działania, zwłaszcza na współczesnym sprzęcie. System aktualizacji to największa tragedia W7 - źródło problemów ale i też przyczyna dla której ludzie to na siłę wyłączają ...i stają się podatni na inne problemy.

W10 jest na rynku już lata, rozwijany i poprawiany iteracyjnie, pierwszy system który wyzbył się dawnych 'typowych' problemów W7, XP. To jak nareszcie poukładano ustawienia, uproszczono aktualizacje i sprawiono że nie są źrodłem osobnych problemów to nareszcie olbrzymia ulga dla zwykłych użytkowników. Jeśli ktoś z rodziny czy znajomych prosi o pomoc w czymś to przeważnie to jest zasyfione padło z W7, aktualizacje poblokowane albo przypadek z dziś - ZERO miejsca na dysku bo naściągano mase rzeczy w tym właśnie aktualizacje trwały w jakimś takim durnym stanie przepełnienia. Na innych aktualizacje niedostępne nawet czy wstrzymane i nie mam siły szukać powodów odkąd już tego systemu nie używam lata.

[NyanNyan]

@Saeglopur: no to lecimy po kolei: (inb4 Whoa Nigga Do You Really Expect Me To Read All That Shit)

W7 przegrywa pod względem właśnie pewności działania, zwłaszcza na współczesnym sprzęcie

Brzmi jak powielany mit, że 7 nie będzie działać na nowych gratach, co nie ma (i nie może) mieć potwierdzenia w

[Saeglopur]

@NyanNyan: Nie no, wielu z tych spraw nie moge negować - te właśnie kilka dużych aktualizacji o których wspominasz a wręcz niszczyły całe instalacje systemu albo usuwały pliki z folderów użytkowników. Na dotąd chyba 4 tej klasy aktualizacje (Redstone) 2 były trefne :F Ale nie wiem czy skala zjawiska była aż tak wielka bo jednak jakoś to wstrzymywali.

Z panelem sterowania owszem prawda bo są dwa równoległe interfejsy do ustawień

[NyanNyan]

@Saeglopur: Sam fakt, że aktualizacja jest w stanie wysypać system w takim stanie, że nie da się go postawić na nogi w ciągu kwadransa max, jest czymś nie do pomyślenia. Fuckupy się zdarzają, zgoda. Ale nie na taką skalę. Zbiorcze poprawki, które powinny przejść porządne QA są wypuszczane ot tak, a potem M$ łata łaty, a potem łata łaty kolejnymi łatami.

Co do CP - nie zgodzę się. Tak to