Wpis z mikrobloga

@UberKatze: To prawda, muzyka i niektóre ujęcia pomagały zapomnieć o z------m scenariuszu.

Zresztą było widać kontrast na początku, gdy mieliśmy sceny z Drogonem i zajebistą muzykę, a później gdy przeszli do fabuły. Zupełnie dwa różne seriale.
  • Odpowiedz