Wpis z mikrobloga

jprdl, co tym typiarom się z głowami dzieje jak urodzą bąbelka, to dramat. powiem tyle - jestem ja i trzy siostry. dwie już madki matule, matki polki #!$%@? peruwianki, ta starsza to jeszcze była spokojna za młodu raczej, ale druga to taka fajka, piwko, towarzystwo anonów ( ͡° ͜ʖ ͡°) ja, druga urodzona i siostra czwarta (Moja Siostra Wielka Łokietek IV) wyebane w rodzicielstwo i normalnie sobie żyjemy - pracujemy, mamy zainteresowania, jeździmy sobie na koncerty, dyskutujemy o różnych rzeczach, mamy zdanie na dany temat, a te dwie "o #!$%@? promo w h i m, a teraz w rezerwacie, a teraz kurva gdzieś uj wi gdzie" i jeszcze ciągnąć potrafią za uszy na te promo i stoi taka, te 500+ bierze sobie, ale tak gada: no, jako ciocia, może byś kupiła coś (weź, deeej, deeeej, kwik), bo TY PRACUJESZ A JA NIE, A JA MAM DZIECI!" Chciałaś, to masz. Ja nie chcę, to nie mam. Mam za to czas, sianko, spokój.
A szklanki wody na starość nie potrzebuję #!$%@?, bo się szybciej przez te madki powieszę albo utopię (profit or no profit?).
#truestory #madki #codziennadawkamadek #heheszki - tylko dlatego, że czuję ironię ten ostatni hasz.
  • 18
fajna reakcja, jestem z Was dumna Mirki :D kocham swoje siostry, są dobre i ok, ale zarzutę widzę i tak łyknęło kilku xD ok, spadam bo nocna zaraz wjedzie XD