Wpis z mikrobloga

Muszę dziś zadzwonić i umówić się na wizytę + zapytać o parę rzeczy.
Nie mają żadnej platformy do umawiania wizyt. Nie mają maila. Nie jest to komórkowy więc nie wyślę SMS.
Zaraz chyba się popłaczę, brzuch już zaczął boleć i mi niedobrze.

Chyba prędzej tam podjadę i zapytam osobiście, choć i do tego muszę się przygotować, wziąć coś na uspokojenie i przestać się trząść.

#przegryw #zalesie #gorzkiezale
H.....a - Muszę dziś zadzwonić i umówić się na wizytę + zapytać o parę rzeczy.
Nie ma...

źródło: comment_ICktI2xuw2KzXJCw6vHejqLcH6nx3Pb2.jpg

Pobierz
  • 72
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 58
@Hannahalla: też nienawidze dzwonić xD jak mam np lekarza w sąsiednim mieście i chce o coś zapytać to wolę już tam jechać i pytać osobiście niż dzwonić xD

Coś muszę załatwić? Wole stać w kolejce i zapytać osobiście niż zadzwonić.
  • Odpowiedz
@kupidyn_ciemnooki: Dzwonić, pytać osobiście, załatwiać sprawy gdzie może się zdarzyć rozmowa „poza schematem” gdzie nie będę się spodziewać pytania/odpowiedzi.

Strasznie się wtedy denerwuję, na koniec dnia całe ciało mnie boli, niedobrze mi, krew mi odchodzi od kończyn i czasem mam aż sine.

@Bouquet: Jak pracowałam w obsłudze klienta to musiałam odbierać telefony, to było w zakresie obowiązków. Potem mi się to odbijało na koniec dnia, miałam objawy jak
  • Odpowiedz
@kupidyn_ciemnooki: Tak się tylko wydaje :(
Dlatego zazwyczaj piwniczę w domu. Na szczęście mamy internet i coraz więcej spraw można załatwić bez kontaktu z człowiekiem.
Przykład - kasy samoobsługowe to błogosławieństwo - chyba że coś jest lekkie albo waga produktu się nie zgadza i musi pani z obsługi podejść - stres lvl 9000.
  • Odpowiedz
@Hannahalla: Nienawidzę dzwonić, siedzę kilka minut przed wpisanym numerem zanim zadzwonię (albo odkładam to na kolejny dzień). Inna sprawa, że jak już się połączę, to jakoś to idzie, ale najgorzej jest nacisnąć zieloną słuchawkę.
  • Odpowiedz
@Hannahalla: ehhh jezuu, to dramat. wydaje mi się, że nie mam fobii społecznej jako takiej ale panicznie boję się dzwonić

jak musiałem w sprawie mieszkania to chyba ze dwa tygodnie się zbierałem, w końcu musiałem wyjść dzwonić na dwór w miejsce bez ludzi żeby móc na bieżąco odreagować, no i żeby nikt mnie nie widział przy tym xd
  • Odpowiedz