Wpis z mikrobloga

#oswiadczenie w sprawie #eurowizja kiedy w tym kraju ktoś wreszcie zrozumie, że tam nikogo nie bawi pseudo folk gunwo, jakie kolejny raz tam wysłaliśmy. Ludzie tam potrzebują prostego, wpadającego w ucho bitu w kiczowatej oprawie. Na następne 3 edycje proponuję w dowolnej kolejności: Walaszek jako Cialis z czymś w rodzaju Autodancingu, Sławomir z Zakopanem albo Martyniuk. Każdy niech śpiewa po angielsku. Zenek ze swoim sowieckim akcentem śpiewający green eyes będzie hitem.
  • 2
  • Odpowiedz