Wpis z mikrobloga

@Kamerzysta325: ale to raczej chodzi o szacunek do drugiej osoby i nie traktowanie nikogo przedmiotowo.
Oczywiście, też jestem za tym, że trzeba dbać o siebie (bo kto by nie chciał mieć atrakcyjnego partnera), ale niech to działa w dwie strony. I bez wpędzania siebie nawzajem w kompleksy, bo się raz w miesiącu zjadło czekoladkę.
  • Odpowiedz
@Bajera: Oczywiście masz całkowitą rację i się z Tobą zgadzam. Aczkolwiek jak ta druga strona (nie ważne czy facet czy kobieta) nie robi nic i nawet po pierwszych sygnałach partnera nic sobie z tego nie robi to takie rzeczy się dzieją.
  • Odpowiedz
@Kamerzysta325: Chyba że dwie osoby są tak samo grube i szczęśliwe xD
No właśnie! Jestem zwolenniczką komunikacji w związku i rozmawiania o wszystkim, oczywiście bez jakieś chorej, bezpodstawnej nagonki.
  • Odpowiedz
@Bajera: To już swoją drogą. Ale tutaj raczej mówimy o wypadku w którym para jak się poznała była zadbana i później jedna ze stron przestaje dbać o swoją linię jedząc coraz więcej słodyczy. A komunikacja owszem. Bardzo ważna jest w związku. Dużo osób o tym zapomina.
  • Odpowiedz
@Kamerzysta325: wiesz, po fragmentach wypowiedzi tej dziewczyny nie można stwierdzić czy facet jest burakiem, który bezpodstawnie wpędza ją w kompleksy, czy faktycznie jest coś na rzeczy i się zaniedbała. Tak czy inaczej nie ma co popadać ze skrajności w skrajność :)
  • Odpowiedz
@Bajera: czy ja wiem czy prowadza ją w kompleksy? kiedy bys widziala że facet zaczyna tyć a wolala bys go szczupłego to nie powiedziała byś mu nic? Ja bym wolał by moja partnerka była tak szczupła jak wtedy kiedy ją poznałem i sam tez nie chicał bym sie roztyć przez to że poprostu za duzo w--------m
  • Odpowiedz
Oczywiście, też jestem za tym, że trzeba dbać o siebie (bo kto by nie chciał mieć atrakcyjnego partnera)

Jestem zwolenniczką komunikacji w związku i rozmawiania o wszystkim

@Damiax: no przecież mówię...
  • Odpowiedz