Wpis z mikrobloga

Widzę, że idzie ból dupska ostry o "Jezus na stadionie" i ojca Johna Baptistę Bashobora ;) Typowy troll-wykopek usłyszy coś tam i mówi coś w stylu:

HEHE MURZYN BENDZIE UZDRAWIAL HEHE NIECH WSZYTKICH UZDROWI, CHYBA ŻE MU MANY ZABRAKNIE HEHE XD JAK TEN KASZPIROWSKI CO ZA CIEMNOGROD XDDD HEHE


Zrozumcie, że to chodzi o coś innego, nie będzie żadnego uzdrawiania w stylu

UGABUGA NIE MASZ RĄK, JUŻ MASZ


Po prostu jest tam modlitwa i rekolekcje na dużą skalę, wybrano Stadion Narodowy bo jest dobrze ulokowany (stolica) i dużo miejsc jest (wszystkie miejsca już od dawna zarezerwowane). Katolicy się zebrali w przede wszystkim jednym celu - przeżyć duchowych.

Program rekolekcji wygląda tak:

9.00 rozpoczęcie i różaniec


9.30 uwielbienie


10.00 Konferencja I - o. John Bashobora


12.00 Konferencja II - o. John Bashobora


15.00 Koronka do Bożego Miłosierdzia i uwielbienie


15.30 Konferencja III - o. John Bashobora


17.00 Przygotowanie do Eucharystii


17.30 Eucharystia - przewodniczy i wygłosi homilię Bp Marek Solarczyk


20.30 Adoracja Najświętszego Sakramentu i modlitwa (nie masowe uzdrowienia, a modlitwa!) o uzdrowienie - o. John Bashobora


22.00 Zakończenie

Pozdrawiam hejterów, miłego dnia. Szkoda, że nie mogłem wpaść dzisiaj na Narodowy :P

A teraz żegnam, muszę lecieć, miłego dnia!

#narodowy #stadionnarodowy #katolicyzm
  • 11
Widzę, że idzie ból dupska ostry o "Jezus na stadionie" i ojca Johna Baptistę Bashobora ;) Typowy troll-wykopek usłyszy coś tam i mówi coś w stylu:


@mateuszo: Ale czemu nie mogą mieć bólu dupska? Skoro był ból dupy o koncert Madonny w jakieś święto czy tam jakiś dzień (nie wiem czyj), i typowy troll-moher-katol mówił coś w stylu:

GDZIE MI TU KONCERT W ŚWINTO PANIENKI NIEPOKALANEJ, JAK MOSZNA ZAPRASZAĆ MADONE JAKAŚ
@UlfNitjsefni: Nie mówię, że nie mogą mieć bólu dupska, tylko, że jest on nieuzasadniony.

Co do koncertu i protestów. Wtedy koncert był 15 sierpnia, w dzień Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, można powiedzieć że święto Maryi, a że piosenkarka nazywa się Madonna, a jednym z tytułów Maryi z Nazaretu jest "Madonna", to oznaczało tylko jedno - prowokacja w celu zrobienia rozgłosu o koncercie - wiele osób dało się złapać na tą prowokację,
@mateuszo: W Wiadomościach TVP1 też to traktowali jak przedstawienie jakiegoś iluzjonisty, który miał rzekomo wskrzeszać, ale niestety nikogo nie wskrzesił, choć i tak "działy się dziwne rzeczy" (nie wiem, czy dobrze sparafrazowałem).