Wpis z mikrobloga

  • 0
@GodlessMike: Sonnet. Można wypracować nasycone kolorki ale na początku brakowało mi jaj i większość obrazków była mega blada. Ostatnio staram się z tym walczyć i to pierwszy efekt tej walki :D
  • Odpowiedz
  • 0
@GodlessMike: niczego jeszcze nie próbowałam, kupiłam akwarele jakoś z rok temu i od tego czasu malowałam nimi może z pięć razy łącznie z tym co tu widać. Co znaczy, że uczę się dopiero i chętnie potestuję coś nowego. Mam taki zestaw 16 kolorów i bardzo brakuje mi na przykład białego ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@nat_ce: () też tak mam, z akwarelami dopiero zaczynam, ale moja druga połówka się śmieje, że ćpam tusz do markerów :D
  • Odpowiedz
  • 0
@Nusa: ja właśnie też, używałam ich dosłownie kilka razy ale chyba się polubimy. Dosyć wdzięczne farbki i dużo wybaczają :D
  • Odpowiedz