[oxygene5]

Nie rozumiem fenomenu Borowczyka. Męczą mnie jego dygresje.
#f1

[Kryha_]

@oxygene5: Tak naprawdę nie chodzi o samego Borowczyka. Jego głos pozwala przenieść się w lata świetności Roberta. Głos Borowczyka wzbudza nostalgię właśnie dlatego, że jest związany tak nieodzownie z Kubicą, który walczył o czołowe lokaty.

[sromer]

@oxygene5: bo jest fenomenem u ludzi, którzy słyszeli go tylko z youtuba, bo taka moda... Teraz i tak mam wrażenie jakby dojrzał do komentowania, bo jego ostatnie wyścigi które pamiętam były nie do wytrzymania, nawet po głosie wspolkomentujacych słychać było zmęczenie tym człowiekiem

[oxygene5]

@sromer: No chyba, że tak. Ja pamiętam go jeszcze z czasów jak ze Skubisiem komentował w TV4. Wtedy się to znosiło bo nie było wyboru. W sumie on i tak jest małym pikusiem przy Zientarskim który, słowo daję, musiał sobie walić pod stołem kiedy opowiadał o 'Roberciku'. Tak jak lubię Kubice tak te komentatorskie odpały skutecznie zniechęciły mnie do F1 na ładnych parę lat.