Wpis z mikrobloga

Pamiętam jak chodziłam do podstawówki do 3 klasy to rodzice pozwalali mi samej wracać ze szkoły. Do mojego domu było około 2km, a ja mogłam tylko i wyłącznie wracać autobusem. Przystanek był prawie pod szkołą i musiałam tam zawsze czekać na busa.

Mieszkam na wsi, więc jeden autobus na godzinę xD I zawsze jak kończyłam lekcje o 14:15 to autobus był zaraz po 15. Pamiętam, że zawsze jak debil czekałam na ten autobus zamiast po prostu iść do domu. Prosta droga, byłabym dużo szybciej, bo pieszy powrót zajmował 30 minut max.

Ja to zawsze byłam taka grzeczna i czekałam na busa, bo rodzice nie pozwalali mi pieszo wracać i chodzić po ulicy. Beka trochę jak tak o tym myślę. A znajomi zawsze mieli #!$%@? i wracali w tym samym kierunku pieszo. A ja czekałam xD
#gorzkiezale #wspomnieniazdziecinstwa
  • 3