Wpis z mikrobloga

Mirki, jaką yerbamate polecacie? Osobiście preferuje taką, która nie jest pylasta i raczej unikam smakowych. Ostatnio kupiłem wiśniową i była to katorga w piciu.. Potrzebna mi do pracy gdzie siedzę 14 godzin, dwa dni pod rząd jako ratownik, więc chcąc nie chcąc musi dawać troszkę kopa ()
#yerbamate #kiciochpyta
  • 12
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@lenvrt: jak nie lubisz pyłu i smakowych to rozejrzyj się za mate despalada, to takie w których są prawie same listki. Przez to też jest taka delikatniejsza w smaku, ale i kofeiny ma w sobie sporo (σ ͜ʖσ)
@lenvrt: Zabawne z tym limitem. Znam dystrybutora i on pija z tykwy, do której sypie dużo więcej.

A co do takich liściastych bez pyłu, to poza tymi z różnymi odmianami "green" w nazwie, to w yerbie praktycznie zawsze jest pył. Powstaje podczas podróży na statku przez Atlantyk, kiedy w kontenerze na jednych paczkach stoją kolejne i nieraz to jest nacisk kilkadziesiąt-kilkaset kilogramów przez miesiąc morskiego bujania.

Stosunkowo mało pyłu jest w