Wpis z mikrobloga

@BananowyBananowiec: no bo w takim Białymstoku to nawet jak znasz kogoś z Warszawy to poprawia sie twój status społeczny i ludzie są jak „oh wow zapraszam cie na wódkę i bigos”

Myśle ze znajomość z olimpijczykiem to byłaby droga do zostania honorowym obywatelem tej ciekawej miejscowości i uzyskania szacunku na mieście