Wpis z mikrobloga

@Na_pewno_nie_Artur:
Ja jeździłem. Lepiej jechać tym po ścieżce rowerowej, na chodniku czuć każda nierówność i ja przynajmniej nie czułem się tam zbyt pewnie gdy kierownica mi ciagle drżała. Sama jazda sprawia dużo frajdy. Hulajnogę można rozpędzić do około 25km/h, całkiem sporo bo to wystarcza żeby wyprzedzać większość rowerzystów :D Czy polecam? Nie, biorąc pod uwagę ze rower miejski jest za free do 20 min a tempo jazdy jest podobne.