Wpis z mikrobloga

teraz to już nawet w DR nie można zagrać u siebie bo każdy pet #!$%@? wychodzi. chyba 2 razy zagrałem u siebie na ostatnie 20 spotkań w dr. żałosne
#fut
  • 4
@majzter: Grałem przed chwilą u jakiegoś Rumuna na wyjeździe. Skład wykokszony, Ronaldo fioletowy, toty Kante, Varane, Son z fazy pucharowej ligi mistrzów itp.. Do 75 minuty wygrywałem 3:2 na spokojnie. #!$%@? Rumun zrobił pauze i po niej wszystko zaczęło lagować i się zwieszać, strzelił 2 szybkie bramki z dupy, bo ja nie mogłem nic zrobić. Jak grałem u siebie to raczej nie miałem takich problemów. I coś takiego przydarzyło mi się
@Wojtini1996: ja w sumie z raz tak miałem ale to było takie dziwne że uj xD jak zbliżałem się do pola karnego typa to takie lagi były że nie dało sięnic zrobić a koleś jak atakował to wszystko było dobrze