Wpis z mikrobloga

Odnośnie tego wpisu. Będzie długo i nie będzie TL DR. Tych, którym się nie chce czytać, zapraszam tutaj

Krótkie "o mnie": Okulary nosiłem przez około 20 lat. Przez ten czas dobiłem do L:-4,5D, P:-4,25D. Metodę zacząłem zgłębiać około 2 lata temu. W tej chwili jedyne okulary jakie noszę to jest -2D do pracy z komputerem, a i to nie zawsze. Okulary zapewniające pełną korekcję noszę może 3-4 razy do roku w nagłych wypadkach typu jazda samochodem. Na realnie mam teraz coś około -3,5D do -4D.

Co się zmieniło przez ten czas? Moja faktyczna wada jest raczej niemierzalna, bo nie jest stała. Byłem kilka miesięcy temu u okulisty z ciekawości, to na badaniu dowiedziałem się, że wadę mam bez zmian. Z tą różnicą, że przeczytałem z tablicy 4 rzędy. Okulistka skierowała mnie na badanie rogówki bo powiedziała, że to niemożliwe ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ogólne moje odczucie po tym czasie jest takie, że generalnie nie widzę jeszcze najlepiej. Natomiast spokojnie radzę sobie na lotniskach, dworcach czy innych miejscach, gdzie jest dobre oświetlenie. Są znaczące fluktuacje w ostrości wzroku zależne głównie od natężenia oświetlenia. Do tego stopnia, że na tablicy, którą mam powieszoną w pokoju mogę czasami w południe przeczytać 6-7 rzędów z około 2,5m, podczas gdy wieczorem ledwo zobaczę największą literkę. Może to doprowadzić do szału, jednak idzie się do tego przyzwyczaić ;)

Co robiłem przez ten czas? Przede wszystkim czytałem i robiłem wszystkie te "ćwiczenia", które tam były opisane. Dlaczego "ćwiczenia", a nie ćwiczenia? O tym innym razem ;) Przez ten czas przeczytałem z kilkanaście książek na ten temat i przerabiałem materiał spędzając nad tym naprawdę długie godziny. Brałem konsultacje u dwóch różnych "nauczycieli naturalnego widzenia". Niestety, ale wydaje mi się, że takich nauczycieli jak Bates już po prostu nie ma. Dlaczego więc mój wzrok się znacznie nie poprawił przez ten czas? A dlatego, że to wcale nie jest takie proste jak się wydaje. Nigdzie nie jest napisane jak długo trzeba robić te ćwiczenia, nie jest napisane jak często i nie dowiesz się również na co zwrócić szczególną uwagę. Nikt z Tobą nie siedzi i nie koryguje Twoich błędów. Nikt Ci nie pokaże. Z samego słownego opisu ciężko jest wywnioskować czy to co robisz, robisz w ogóle dobrze. Dodatkowo, na każdego działa coś innego. To, że coś daje bardzo dobre efekty u mnie, nie znaczy, że da jakiekolwiek u Ciebie :) To wszytko prowadzi do tego, że postęp jest bardzo wolny, a motywacja się wyczerpuje bardzo szybko. Z tego powodu miałem ostatnio niemalże pół roczną przerwę, ale znowu wracam do roboty. Samo się nie zrobi, a nie wyobrażam sobie powrotu do okularów w tej chwili.

#wzrok #oczy #poprawawzroku #okulary #metodabatesa
  • 2
  • Odpowiedz