[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Mam tu konto, ale jakoś nie chce się ujawniać ( ͡° ͜ʖ ͡°). Otóż mam 25 lat i podjąłem decyzję wstąpienia do policji. Wszystkie etapy rekrutacji przeszedłem i zostałem przydzielony do komendy w mieście A. A mieszkam z różową w mieście B. Miasto A od miasta B jest oddalone od siebie o jakieś 250 km. Różowa jeszcze studiuje i nie może przenieść się razem ze mną. Więc postawiła mi ultimatum, albo ona albo spełnienie mojego marzenia i praca w policji. W sumie wiem, że wybiorę policję i pracę w mieście B, bo muszę się słuchać. Ale jak wybrnąć z tej sytuacji? Chce z nią być, ale nie chce wybierać pomiędzy marzeniami, a nia. Zmiana uczelni nie wchodzi w grę w jej przypadku i nie będę się w to zagłębiał.

#logikarozowychpaskow #policja #kiciochpyta #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie

[Sierzant_Bagieta]

@Tam1ek: Dokładnie, ja też rozszedłem się z moją uwczesną dziewczyną jak byłem na szkole, więc nie byłem wyjątkiem xD

Pozdro z południa, Byku ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

[cyjanek_potasu]

. W związku partnerskim gdzie oboje partnerów się wzajemnie kocha nie występuje coś takiego jak ultimatum. Są kompromisy, wspólne starania i rozwiązania itp.

@Ricken:

Święte słowa i powinno to dotyczyć obojgu