Wpis z mikrobloga

#piwowarstwo
Pytanie, jak robiłem wszystko według instrukcji, a wyszło mi mniej brzeczki niż w przepisie to uzupełnić to jakoś? Przy filtrowaniu wysladzalem tak, by mieć 23 litry brzeczki, potem to gotowałem, chmieliłem i po zlaniu do fermentora mam tylko 18 litrów. Dokladajac do tego to co mi odpadnie przy zlewaniu, bo na pewno coś odpadnie bo filtracja to był jakiś koszmar (to zawsze trwa tak długo? U mnie 23 litry prawie przez 50 minut się przelewalo, a i tak mętne to wszystko jak cholera), to pewnie finalnie wyjdzie mi jakieś 15 litrów. Można dolać wody, czy raczej ile wyszło to tyle ma być i trudno?
Blg wyszło mi 14, ale nie wiem ile ma być. Jeśli zestaw nazywa się Citrus APA 12,5° 32IBU, to brzeczka na starcie powinna mieć właśnie 12,5 Blg, czy to co innego oznacza?
potatowitheyes - #piwowarstwo 
Pytanie, jak robiłem wszystko według instrukcji, a wys...

źródło: comment_0rU6upanMZaHFhOLvWrvG4ALLzogRC7z.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
@potatowitheyes: nie wiesz ile ma mieć blg, a za chwilę podajesz ten parametr ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

możesz dolać wody tak, żeby wyszło ze 12-12,5 blg, po gotowaniu nieco podskoczy (z litr wyparuje)

edit
ok, to juz masz po gotowaniu, to dolej ale przegotowanej wody.
  • Odpowiedz
@potatowitheyes: oznacza to, że w zgodnie z przepisem, zakładany ekstrakt przed rozpoczęciem fermentacji to 12,5 blg. Masz nadwyżkę - dość sporo odparowało podczas gotowania. Możesz śmiało dokonać korekty wodą (butelkowaną najlepiej). Na brewness jest kalkukator z trzema zmiennymi - aktualne blg, pożądane blg i objętość warki w litrach. Gdy wpiszesz te dane, dowiesz się ile wody dolać, by piwo zjechało do ekstraktu pożądanego.

A filtracja, no cóż, zawsze trzeba troche
  • Odpowiedz
  • 0
@hpiotrekh Ja tylko pytałem czy te 12,5 to właśnie ma być Blg na starcie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale jak gotowanie? Ja właśnie miałem drożdże zadawać, mam to jeszcze raz gotować? Nie wystarczy dolać że 2 litry przegotowanej wody?
  • Odpowiedz
filtracja to był jakiś koszmar (to zawsze trwa tak długo? U mnie 23 litry prawie przez 50 minut się przelewalo,


@potatowitheyes: to znaczy, że na otwartym kraniku tak wolno leciało? Ja zawsze ledwo go odkręcam, bo leje się pełnym strumieniem. Nigdy nie miałem problemu z filtracją. RObiłeś mashout? Ja zawsze robię na koniec zacierania.

nie no, żle przeczytałem. teraz dolej przegotowanej
  • Odpowiedz
@potatowitheyes: Nie. Brzeczkę zostaw już w spokoju. Możesz tam dolać wody, żeby spadło do 12.5 (policz w kalkulatorze w brewness.com lub w arukuszu PPPP z piwo.org). Jeśli wszystko dobrze podałeś, to powinieneś dolać ok. 1,5-2 litry wody.
Możesz dolać butelkowanej, a możesz też przegotowanej (jak już zadałeś drożdże, to tę przegotowaną wodę ostudź).
  • Odpowiedz
Na brewness jest kalkukator z trzema zmiennymi - aktualne blg, pożądane blg i objętość warki w litrach. Gdy wpiszesz te dane, dowiesz się ile wody dolać, by piwo zjechało do ekstraktu pożądanego.


@piwowarz_pl:
Panie, po co komplikować sobie życie? Stopnie ballinga są na bazie wagowej, więc tu wszystko przelicza się bardzo prosto i korzystanie z zewnętrznych programów jest tu zbytkiem, kompletnie bez sensu skoro można zrobić to w jednym prostym
  • Odpowiedz
Jak wrażenia po pierwszym zacieranku? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@piwowarz_pl: Bardzo pozytywne :) W sumie najpierw był super optymizm, potem przy filtracji i gotowaniu brzeczki trochę mi się dłużyło, ale ogólnie jestem bardzo zadowolony :)
Początkowo myślałem, że będę musiał przy zacieraniu co chwila mierzyć temperaturę i mieszać cały czas, a nie było tak źle. Nie wiem czy to zasługa garnka czy przez to, że zacier jest tak gęsty, ale temperatura zacieru ładnie się trzymała. Jak na początku miałem utrzymywać zacier w temperaturze 65 stopni przez 40 minut, to po podgrzaniu do 66 stopni wyłączyłem palniki i w sumie włączyłem je dopiero w 25 minucie, bo temperatura spadła wtedy dopiero do poniżej 65 stopni. Przed zacieraniem myślałem, że będę musiał co chwilę włączać i wyłączać palniki a temperaturę będzie ciężko utrzymać w miarę taką jaka jest w przepisie, a z tym było dużo lepiej i łatwiej niż myślałem.
A potem przyszła filtracja i tu się trochę denerwowałem, ale z tego co widzę to w sumie niepotrzebnie.
@hpiotrekh: Tak, przy otwartym kraniku tak to wolno leciało. Robiłem to pierwszy raz i nie wiem czy nie popełniłem jakiegoś błędu. Założyłem wężyk z oplotu i rozłożyłem go na dnie fermentora. Potem jak najdelikatniej przekładałem garnuszkiem zacier do fermentora i odczekałem jakieś 20 minut aż się to wszystko uleży. W tym czasie grzałem sobie wodę na wysładzanie. Jak już zacier się chwilę uleżał, to otworzyłem kranik i wlałem do garnka jakieś 2-3 litry, które wlałem z powrotem do fermentora, a potem zacząłem zlewać już do drugiego fermentora i tu bardzo słabo leciało. Kraniki otworzony na maksimum, a leciało to w tempie około 1 litr na 2-3 minuty, bardzo słabo. (A te pierwsze 2-3 litry do garnka lały się bardzo szybko, się teraz zastanawiam czy to nie był błąd, że puściłem na pełną moc od razu i czy może nie zassało tego słodu i się
  • Odpowiedz
@potatowitheyes:

Przed zacieraniem myślałem, że będę musiał co chwilę włączać i wyłączać palniki a temperaturę będzie ciężko utrzymać w miarę taką jaka jest w przepisie

zacieraniem nie ma potrzeby szczególnie się przejmować - trzeba uważać tylko, żeby nie przegrzać. ja to robiłem metodą na lenia - zagrzewałem zacier do 68C, obkładałem karimatą i zostawiałem na 80-100min, a potem podgrzewałem do mash-out do jakichś 80C. Prosto i bezproblemowo, akurat zacieraniem nie ma potrzeby się stresować i przejmować.

A te pierwsze 2-3 litry do garnka lały się bardzo szybko, się teraz zastanawiam czy to nie był błąd, że puściłem na pełną moc od razu i czy może nie zassało tego słodu i się nie pozatykały te dziurki w wężyku
  • Odpowiedz