Wpis z mikrobloga

Podczas psznego jedzenia kanapek z pomidorem uzmysłowiłem sobie, że zbrodnicza moderacja wykopu banująca za niedodawanie tagu patostream do kontentu kononowicza zachowuje się idealnie jak współczesne demokratyczne rządy uszczęśliwiające obywateli na siłę. Po co są tagi na stronach? Ano po to, że jak wchodzisz sobie na stronę to precyzyjniej możesz sobie wyszukać treść jakiej szukasz. Na mikroblogu dodanie zbyt małej ilości tagów działa na twoją niekorzyść bo twoja treść dotrze do mniejszej rzeszy odbiorców. Powiedzmy, że masz Seata i coś ci w nim #!$%@? więc dodajesz pytanie i tag motoryzacja. Przez brak tagu seat zmniejszasz sobie szansę, że ktoś z potrzebną wiedzą odpowie na twoje zapytanie. Więc jeżeli kononowicz to rzeczywiście patostream (kwestia sporna) to nie dodając tego tagu działam na własną szkodę bo obejrzy to mniej osób więc ergo będę miał mniej plusów do mentalnej masturbacji. Co robi moderacja? Ano dodaje tag z palca i banuje delikwenta. To tak jakby Chairman Morawiecki wprowadził przepis, że każdy musi raz do roku iść do dentysty, a dla ludzi którzy nie spełnią tego postanowienia doprowadzi się siłą do doktura i na koniec jeszcze #!$%@? się w pasiak na 4 miesiące. TLDR moderację trzeba obalić i wprowadzić władzę ludu.
#kononowicz to już niestety #patostreamy
źródło: comment_gjc2VbeI9IynuUcTLIRWL7C7sSu2I1e9.jpg
  • 7
@KrzysztofSuchodolski: właśnie przejrzałam swój mikroblog i też do większości wpisów mam podopisywane "patostreamy" ( ͡° ʖ̯ ͡°) admini serio banują konta za brak tego tagu? bez żadnego uprzedzenia? gdybym teraz z ciekawości tego nie sprawdziła nawet nie wiedziałabym, że ktoś majstrował mi przy postach :/
@Alzena: tak i za bardzo nie wiadomo jakie są zasady tego banowania. niektórym nic nie dodają, niektórym dodają, ale bez bana, a takim jak ja i jeszcze kilku innym delikwentom dają bany za jeden przypadkowy post w którym zapomnisz dodać (u mnie było 2 tygodnie, miesiąc i miesiąc chociaż przy tych miesięcznych początkowo też było na dwa tygodnie tylko w odwołaniu napisałem, że modowi chyba sufit na łeb #!$%@?ł)