Wpis z mikrobloga

#narkotykizawszespoko
Jak nazywał się narkotyk, po którym był odlot do innego wymiaru?

Było to podobno kolorowe doznanie, geometryczne figury podobno wokół, jakieś kojące ciepło i poczucie, że to miejsce jest właśnie domem, gdzie byliśmy w miejscu z jakimś czymś co pokazywało nam jakieś obrazy i prawdę etc.

Zapomniałem nazwy, podobno trzyma kilka minut.
  • 42
@WiFoN_xD wczoraj wzięłam 750mg tramca które mnie praktycznie w ogóle nie dotknęło (oprócz zajebistego kaca na następny dzień), więc na razie mój narkomanski głód mi zmalał :( byłam zawiedziona
@CacyIsBack dxm na niższych plateau jest łatwy do ogarnięcia i bardzo przyjemny. Przypomina trochę fazę po zolpidemie, który jest równie łatwo dostępny (jedynie trzeba pofatygować się do lekarza). Jak ktoś wchodzi na trzecie, lub co gorsza czwarte plateau bez żadnego doświadczenia, wiedzy o dysocjantach, bo "hehe acodin to spróbuję", to selekcja naturalna robi swoje ()( _)
@harpiowata eh, zrób sb kochana przerwę dłuższą, to będzie akat lepiej
Raz a dobrze, pamiętaj
Ja np dziś czuję taki niedosyt po kwasie xD znów się zawiodłem
Za mało po prostu wziąłem i tyle
Następnym razem wezmę więcej akat benc
@harpiowata ja akat dexa miło nie wspomnę xD
Tylko mnie powyginało jak paragraf na łóżku, byłem powykręcany jak świński ogon i blagalek, by faza minęła xD
@login4znaki przeczytaj se czemu
To był akat mój pierwszy raz, ale też i ostatni xD ale spróbuję jeszcze raz kiedyś
@WiFoN_xD ostatni raz brałam z miesiąc temu i też słabo klepło, nie wiem czego się spodziewałam xD no nic, trzeba będzie sobie faktycznie dłuższą przerwę zrobić

chyba że wrócę do buperki i.v. ( ͡° ͜ʖ ͡°) bo kusi