Wpis z mikrobloga

@John_archer: @NiebieskiWStringach: @gansevudei: Neil Alden Armstrong robiąc pierwszy krok na księżycu miał 39 lat. Zakładam, że pierwsi "Marsjanie" będą mężczyznami w podobnym wieku z wiadomych względów. Wtedy mężczyźni osiągają swój "prime" mając na względzie wytrzymałość fizyczną, bystrość umysłu, odporność psychiczną. Aczkolwiek nie mogę sobie odpowiedzieć na pytanie - czy tendencja będzie do wysyłania tam ludzi jednak młodszych czy może właśnie starszych niż uczestnicy pierwszego księżycowego spaceru.
@ShinpuTokubetsu:

Powyżej 80 000 km od Ziemi promieniowanie jest tak silne, że aluminium grubości puszki po coli, obecne jako ściany dzielące astronautów od kosmosu, nie osłoni ich od niepożądanych skutków działania tego nazwijmy promieniowania kosmicznego.
@ShinpuTokubetsu: Z załogowymi lotami na Marsa jest jak z komercyjną fuzją jądrową, zawsze "za 20 lat" ;)
Od połowy ubiegłego wieku planowanych było kilkadziesiąt mniej lub bardziej realistycznych misji i jakoś nie wygląda na to, żeby jakikolwiek z obecnych projektów wyróżniał się na tle innych pod względem szans na powodzenie. Dzisiaj załogowy lot na inną planetę jest po prostu bez sensu z ekonomicznego punktu widzenia.
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_crewed_Mars_mission_plans
@LegionPL: @namrab: @joyride: @NieznanyWykopek: @#!$%@?: @malomaligno: @gansevudei: Zgadzam się. Generalnie obecnie mamy taki czas, że z jednej strony jesteśmy tak zaawansowani technicznie, że mnóstwo czynności lepiej za nas wykonują maszyny, lecz z drugiej strony nie możemy pozwolić sobie ot tak na skonstruowanie odpowiednich urządzeń i maszyn, które pozwolą na przebywanie na marsie człowieka. W związku z tym jeśli polecimy na Marsa to już po to, żeby