Wpis z mikrobloga

  • 0
@mirkobogdan wierz w co chcesz, ale bez zaglebienia sie w teksty to jak wrozenie z fusow.
Kazda wiara ma pewne Sprzeczności. Ich zrosumienie wymaga czasu. Cos czego nie rosumiesz zawaze bedzie glupie. A jednak czasem trzeba uwierzyc ze tak jest...
  • Odpowiedz
I nie ma granicy grzechu śmiertelnego, kto zgrzeszył choć raz, a zrobił to każdy z ludzi oprócz Jezusa, jest winien całemu prawo i zasługuje na śmierć. W kontekście świętości Boga, nie ma "dobrych" ludzi.


@Aldarith nie ma czegoś takiego jak dobro i zło. To co Ty czy 8mld innych przypadkowych bakterii uważacie za rozsądne czy nie jest niczym w skali wrzechświata
  • Odpowiedz
  • 3
@Aldarith Jezus skazal sie na śmierć tylko jaką to niby bylo dla niego karą skoro był Bogiem? Wieksze poświęcenie wykazuje wiele ludzi.
  • Odpowiedz
@Korbov: W ogóle się nie bał. A słowa: Ojcze, jeśli to możliwe, odsuń ode mnie ten kielich, świadczą oczywiście o jego radości?
To w ogóle nie jest imponujące, że Bóg, który na wszystko i włada całym Wszechświatem, rezygnuje z tego wszystkiego, by zejść do ludzi, którzy go zabiją. To w ogóle nie jest szlachetne.
Poczytaj może sobie trochę o procesie ukrzyżowania. A jak to nie trafi, może poproś kogoś, by
  • Odpowiedz
@Eoon: To nie miało być dla niego karą, bo w niczym nie zawinił.
Że co? Co to znaczy? Jakie poświęcenie? Jacy ludzie?
Może zrób jak kolega wyżej. Ukrzyżuj się za kogoś, kto tobą gardzi.
  • Odpowiedz
@gzres: Jaki sens? Ew. Mateusza 5.17-18
Nie przyszedłem tu by obalić prawo, przyszedłem by je wypełnić. I wypełniło się, za co do dziś wielu Jezusa nienawidzi i robi mu na złość. Wszystkie starotestamentowe warunki boga przestały obowiązywać. Wszystkie, nie trzeba boga czcić, oddawać pokłonów, kochać, ofiarować, budować mu świątyń czy ołtarzy, wyznaczać kapłanów czy świąt. Droga do domu stała się wąska i prowadzi tylko przez niego a nie wielu ją
  • Odpowiedz
  • 8
@Aldarith Jezus wiedzial, że będzie ukrzyżowany i zostal, tyle. Wiedzial, że po wszystkim nadal będzie Bogiem. Tysiace ludzi przezywalo i przeżywa gorszą śmierć i nie wie co jest po smierci. To poświęcenie Jezusa wypada bardzo blado.
  • Odpowiedz
@mirkobogdan: ten wątek jest trochę śmieszny, ale z drugiej strony niektórzy ludzie autentycznie wierzą w to wszystko. Jestem w stanie zrozumieć niewykształconych wieśniaków z XVIII wieku, ale dzisiaj to jest chyba objaw jakiejś choroby, o której nikt głośno oficjalnie nie powie, bo się cała Ameryka i pół Europy zesra.
  • Odpowiedz
@Eoon: Serio gorzej? Ile jest gorszych możliwych śmierci od ukrzyżowania? Może jakieś są, nie chcę się licytować. Jezusa od reszty ludzi różni głównie to, że NIKT z nich nie dałby się okrutnie i bestialsko zabić dla kogoś, kto ich nienawidzi. Dobranoc.
  • Odpowiedz
  • 0
@mirkobogdan co to znaczy sje przyjrzałes? Jak czegos nie rozumiesz to sprobuj znalezc odpowiedź, po za tym zrozumienie czegos co nie jest z tego swiata to bardzo ciężko.. W cokolwiek bys nie wierzyl
  • Odpowiedz
@Aldarith: Jasne, że są o wiele gorsze śmierci. Ukrzyżowanie to nie jest jakaś wymyślna tortura. Szczególnie wtedy kiedy jesteś bogiem i wiesz, że dalej nie czeka Cię nicość czy inne piekło tylko wieczne panowanie nad wszystkim. Jezus jak dla mnie nie jest dużym męczennikiem. Już święty Piotr był większym bo zrobił to nie wierząc w słowa swojego mentora. No bo co gdyby Jezus okazał się oszustem a ten zmarnowałby życie
  • Odpowiedz
  • 1
@Aldarith Tak, kazda śmierć poprzedzona torturami, tylko Jezus umarł na krzyżu? Gdyby czlowiek wiedzial, że po śmierci będzie Bogiem to umarł by nawet dla mordercy swojego dziecka.
  • Odpowiedz