Wpis z mikrobloga

  • 0
@cotusieodjanie: Sterylizacja już umówiona tylko od dwóch dni miauczy jak głupia i nie mogę jej wypuścić na dwór, żeby polatała a słyszałem, że niby pół tabletki można podać i trochę przejdzie.
  • Odpowiedz
@PetiBery: Moja siostra miała kiedyś kotkę której nie wysterylizowali tylko faszerowali ją takimi tabletkami byle mieć święty spokój. Skończyło się na tym, że niedługo przed tym jak została uśpiona to na badaniach wyszło że miała bebebechy kompletnie #!$%@? od tego.

Swoją drogą moja siostra ze szwagrem nie powinni posiadać zwierząt, no ale cóż ()
  • Odpowiedz