Wpis z mikrobloga

@anamericantail: wow, ja to nadal paszczy nie otworze na tyle zeby móc obejrzeć rane :) ale podobno tak moze być i z czasem ma być lepiej. Faktycznie z 0.5cm moge wiecej otwierać w porównaniu z dniem wczorajszym xD
@bekart: normalnie ciekawość wygrała i na siłe otwierałam z latarką, żeby obejrzeć xD tak samo jak wczoraj wygrało łakomstwo i walczyłam żeby zjeść paluszki. Dałam radę z 15 w cały wieczór. Może dlatego ciągle się leje krew bo za dużo kombinuje. Jeszcze kilka dni się pomęczymy, trzymaj sie! :)
@anamericantail: co prawda u Ciebie już po temacie, ale dla potomnych pochwalę się swoją historią z zębqmi madrości. Miałam 4 ósemki i + 2 dziewiątki u góry jak się okazalo po zdjeciu panoramicznym. Wyrywałam prywatnie z gazem i zastrzykami znieczulającymi. Jestem oporna na znieczulenie wiec i tak lekko bolało. Wszystkie cztery częściowo wyrżnięte, dolne prostopadle do reszty. Jedną strone, łatwiejszą pyknęłam na jednej wizycie, reszta na 2 kolejnych. Tylko po jednym