Wpis z mikrobloga

Niniejszym wczoraj dowiedziałem się, że #pocztapolska kompletnie, ale to tak zupełnie #!$%@?ło.
Z firmy dość często jeszcze wysyłam różne dokumenty. Aby nie wyglądały potem kijowo (w sensie, że pozginane) to jak człowiek wysyłam zawsze w kopertach C4. Dotychczas płaciłem za taką wysyłkę coś koło 6,90 priorytet, ewentualnie ze 2 zł więcej jak koperta była grubsza.
Od 1 kwietnia taka wysyłka kosztuje mnie... 18,30 priorytet, 15,60 zwykły (polecony). Teraz waga już jest mniej ważna, cennik zależny jest od wielkości przesyłki. No i taka C4 to jest rozmiar L i kosztuje tyle, co podałem wyżej.
Wychodzi na to, że czasami taniej będzie... zawieźć to osobiście. Serio, #!$%@?.

PS. Na tej podwyżce można było nawet... zarobić :) Poczta ma znaczki "polecony". I są takie bez nominału (z nominałem też są, ale nie o tych piszę). Wcześniej kosztowały chyba 6,80. Teraz najlepsze - taki sam polecony kosztuje teraz ~2 zł więcej (nie pamiętam dokładnych kwot, chodzi o rząd wielkości). A znaczki dalej zachowują swoją ważność, czyli jak kupiliśmy po 6,80 to teraz są "warte" 8,80 :) Jak ktoś wiedział o podwyżce to mógł kupić kilka tysięcy takich znaczków i teraz sprzedawać na OLX czy innym Allegro :D
  • 4
  • Odpowiedz
  • 0
@MichalQ20: może i taniej. Ale kurierzy #!$%@?ą mnie jeszcze bardziej niż poczta. Nie pamiętam, żeby kurier dotarł o „zamówionej” godzinie. A często jest tak, że nie da się zgrać czasu odbioru i wysyłka trwa 3 dni. Do dupy z nimi.
  • Odpowiedz