Wpis z mikrobloga

@zieloneKolanoApokalipsy: większość znawców żyje chwilą i liczy się dla nich stan obecny i na tej podstawie zmieniają co kolejkę zdanie jak chorągiewka. Dla mnie to było oczywiste że Legia nie ma dużej straty i nigdy nie miała w tym sezonie. 10 punktów bodajże najwięcej i co? Zniwelowała do 3. Nie mam złudzeń że znów będzie mistrzem.
@palodisko: To przeanalizuj sobie transfery do Lechii w tym czasie - praktycznie żadnego gotówkowego, same wolne transfery w tym tacy wirtuozi jak Mati Lewandowski, potem ogromne zadłużenie, nie płacenie zawodnikom, a i tak potrafili wyjść na prostą. Ktoś by powiedział przed sezonem, że Lechia przez tyle czasu będzie liderem? Sam osobiście stawiałem na walkę o górną ósemkę. Chodzi po prostu o to, że nikt nie brał po uwagę Lechii w kontekście
@padremateoo: ogolnie rzecz biorąc to brednie. Lechia gdyby tyko nie upór miejszosciowych była by w top ligi jesli chodzi o budżet. Ujemne pkt, były za skopane rozliczenie finansowe i nie chodziło tu o brak gotówki.

Mniej wołosika na drugi raz