Wpis z mikrobloga

@kicioch: Rozumiem, że czytałaś znalezisko o weselach? :P Co kto lubi, ale ja np. kompletnie nie mogę się na nich odnaleźć i czuję się niezmiernie głupio, więc chętnie od razu uciekam do domu, jak tylko pojawi się okazja. Bardziej odpowiada mi forma wyjścia ze znajomymi, a jeśli z rodziną to przyjęcie zwykłe.
@kasiknocheinmal: nie, pytam bo ze znajomymi doszliśmy do wniosku, że takie wesela są nie dla nas i w sumie po tym co widzę trochę osób odchodzi już od tradycji i może być tak, że nasze dzieci nie będą wiedziały co to kaczuszki czy chusteczka haftowana :p jakie znalezisko o weselach? :)
@diarrhoea: sam też byś chciał mieć takie wesele? Nie chce Cie straszyć ale państwo młodzi niewiele piją na wlasnym weselu a muszą brac udzial we wszystkich zabawach :D
@kicioch: Czytałam sobie ostatnio o weselach i uwaga, w wersji na bogato i na "jedyny dzień w życiu" są:

Gołębie wypuszczane przez młodych albo: MOTYLE oraz pokazy laserowe. To są dwa moje ulubione trendy, widząc to chyba bym umarła ze śmiechu. :D

A co do wesela - chciałabym iść na duże, porządne, z zespołem i wódą - ale sama wolałabym (za tysiąc lat) kameralny obiad, deser i do domu.