Wpis z mikrobloga

Generalnie w takiej sytuacji dzwonimy na Policję bo

a) Albo jest debilem (ASG, ma pozwolenie i znalazł kreatywny sposób jak je stracić) i dołek mu pomoże się wyleczyć

b) Albo jest wariatem i lepiej, żeby ogarnął go ktoś, kto ma pod ręką lekarstwo serwowane w kulkach po 7.5 grama.


ASG nie jest zabronione, przenoszenie replik nie jest obwarowane prawnie, więc z czym masz problem kolego? Dlaczego nawołujesz do zbrodni za przenoszenie zabawek?