Wpis z mikrobloga

@JusTQL: Po przywróceniu 8 klasowej szkoły podstawowej rzeczywiście jest problem :)

Za dziecka wyścigi wariackie dookoła bloku robiliśmy, ile razy się wywalałem, ile kolan zdartych i łydek. Nigdy nie uderzyłem głową. Nikt z kilkunastu kolegów nie miał wypadku. A to było w wieku od ~1 klasy.

A teraz rzeczywiście młody kuzyna ~3/4 klasa na rowerze jeździ jak pokraka. I kask obity miał po kilku miesiącach.
Może do wody coś dosypują teraz,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Line-Storm: kaski nie mają chronić od uderzania głową o ziemię bo faktycznie na rowerze rzadko się zdąża. To na cyklistów uchronić przed wybijaniem głową szyb w samochodach.
Przynajmniej tak ja uważam