Wpis z mikrobloga

Mam 26 lat i ostatnio pierwszy raz z nową dziewczyną (z którą strasznie na siebie lecimy) spróbowałem #fisting (pierwszy raz w moim życiu). Ona wcześniej była w związku, gdzie kilka razy tak się bawiła. Jej reakcje przeszły moje - i także jej oczekiwania (przynajmniej tak mówi... ;) , twierdzi, że nigdy nie doświadczyła tego co opisuję poniżej).

Chyba nie był to ten mityczny squirt, ale ilekroć włożyłem w nią pięść i wykonałem choćby kilkanaście ruchów, to po wyjęciu, dosłownie woda z niej wypływała (oczywiście nie mierzyłem, ale mogła być to nawet czasem połowa szklanki). Przez kilka dni tak się bawiliśmy, nie zawsze dochodziła, natomiast zawsze było tyle jej soków. Wiem, że w squircie chodzi o "kobiecy wytrysk" i poprzedza on orgazm, natomiast u niej nie musi to być związane z orgazmem... i nie jest to wytrysk, a po prostu woda wypływa..

Jestem nowy w tym temacie, takiego dość agresywnego zadowalania kobiet, ale jestem ciekaw, czy to (nienawidzę pytań tego typu ale niech będzie...) czy to normalne przy tego typu praktykach? Czy może to ewenement i powinienem się super cieszyć, że potrafię ją do takeigo stanu doprowadzić?

#seks #bdsm #fetysz #rozowepaski #logikarozowychpaskow
  • 11
@sokol1993: Przy porządnym rżnęciu z każdej kobiety może się coś takiego wydobyć, więc nie jest to coś super niezwykłego. Raczej musi być jej dobrze, bo przynajmniej moja tak ma, że jak zostawia wielkie plamy w każdej części pokoju to twierdzi, że to było zajebiste.
@sokol1993: według mnie jak wkładasz pięść lasce to raczej normalnie, że pocieknie.
a tak z czystej ciekawości, ona to zaproponowała czy po prostu zobaczyłeś, że by się dało włożyć trochę więcej? ( ͡º ͜ʖ͡º)