To w końcu foton ma masę czy nie ma? Ze wzoru E=mc^2 wynika, że ma.
Jeżeli foton nie ma masy, to dlaczego światło nie może uciec z czarnej dziury? Dlaczego ot tak nie może sobie przelecieć przez czarną dziurę?
Edit: No i na podstawie wzoru Alberta- gdyby przepuścić wiązkę światła przez kryształ, który byśmy schładzali do 0 K to światło by w nim się zatrzymało? Jeżeli tak, to foton by nie miał wtedy ani masy ani energii ani prędkości, bo stałby w miejscu. Czy w takim wypadku jest możliwość ucieczki z czarnej dziury?
@maseczjuset co do wylecenia z czarnej dziury, masa obiektu jest nieistotna, przestrzeń w horyzoncie zdarzeń jest tak wykrzywiona, że cokolwiek się po niej porusza do czarnej dziury wpadnie. Tu liczy się to po jakiej "siatce" porusza się obiekt, a nie jak szybko.
@maseczjuset nie, tu chodzi o siatkę po której się poruszamy. Żeby prościej to wyjaśnić, foton leci ciągle prosto. Nie wykonuje totalnie żadnego skrętu, ale jednak wpada do czarnej dziury, bo siatka przestrzeni jest tak wygięta. Dla niego (nawet dla nas) byśmy poruszali się ciągle "prosto", nie musieli wykonywać żadnego manewru, a i tak dla obserwatora z zewnątrz byśmy skręcali
@maseczjuset: Foton nie ma masy ma jedynie energie wzór Einstaina mówi że można zamienić energie na masę (i odwrotnie) ale żeby foton to zrobił to musi zderzyć się z innym fotonem i stworzyć nową cząstkę.
To w końcu foton ma masę czy nie ma?
Ze wzoru E=mc^2 wynika, że ma.
Jeżeli foton nie ma masy, to dlaczego światło nie może uciec z czarnej dziury? Dlaczego ot tak nie może sobie przelecieć przez czarną dziurę?
Edit: No i na podstawie wzoru Alberta- gdyby przepuścić wiązkę światła przez kryształ, który byśmy schładzali do 0 K to światło by w nim się zatrzymało? Jeżeli tak, to foton by nie miał wtedy ani masy ani energii ani prędkości, bo stałby w miejscu. Czy w takim wypadku jest możliwość ucieczki z czarnej dziury?