[g.....i]

Pod koniec lutego błysnął mi fotoradar. Nie wiem czy mi czy innemu samochodowi obok no ale błysnął jak przejeżdżałem przez punkt kontroli prędkości. No i na 50 kmh jechałem około 55-60 kmh.

Nic nie przyszło dotychczas, minął prawie miesiąc. Mogę spać spokojnie?

#prawojazdy

[J.....F]

@gumpa_bobi Przy 60 na 50 to nie ma opcji na zdjęcie. 65 to takie minimum zaobserwowane, a i to nie zawsze.

[e.....r]

@gumpa_bobi

1. Fotoradary są ustawiane zazwyczaj na 64-55

2. Ustawowy termin, w którym musi przyjść zdjęcie z fotoradaru to 180 dni

[jalop]

@gumpa_bobi: jak mi błysnęło we Francji w tunelu, to za 2km/h więcej, czyli było 52 przy 50 ograniczebiu przyszło 90euro

[h.....1]

@gumpa_bobi: jeżeli obok Ciebie był samochód to też nie przyjdzie bo nie wiadomo kto jest winny

[Brunner]

@headset1: No to tak nie działa, bo np. na skrzyżowaniu Sobieskiego w Warszawie nikt by nie dostał mandatu (3pasy w każdą stronę i ruch ma 3 pasach na wysokości fotoradaru non stop) I nie wiem czy one są tak dokładne czy tam są pentle indukcyjne czy co. Ale nie ma przeszkód żeby ten fotoradar zarabiał miliony miesiacznie( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Joseph_Pilsudsky]

@Brunner: W sumie to jestem całkiem pewny, że błysnęło mi na Sobieskiego w maju zeszłego roku przy prędkości 80-90 km/h i nic nie doszło, wiec raczej tez nie zawsze wiarygodnie mierzy przy większej ilości aut.

[przeemekkkk]

@jalop: We Francji masz inną tolerancję co do przekroczenia prędkości.

[Brunner]

@Joseph_Pilsudsky: Ok to że ci nie przyszło to nie znaczy że fotoradar nie potrafi stwierdzić który samochód przekroczył bo wspomniany fotoradar robi tysiące zdjęć miesięcznie.

[marahin]

@Brunner: oj tak, na Sobieskiego po 23 to możnaby tak kasę strzelać ze zdjęć xD