Wpis z mikrobloga

Mirki, coś jest ze mną nie tak jeśli chodzi o alkohol. Nie potrafię znajsc piwa co by mi smakowało, wypije pół i już koniec, muszę wylać - _- Jedynie przy jakiejś grubszej imprezie typu wesele coś wypije ale to wszystko na siłę i z mega obrzydzeniem. Wódka to już wogole inny świat, normalnie jakbym kwas wlewal do gardła. Nom i co najlepsze pracuje po budowach i w dodatku na kontraktach, wszyscy już zaprawieni i ledwo na nogach a ja dalej morduje jedno piwo no i chyba trzeba iść do zlewu()
#alkohol
  • 10
@LaLunayElSol wino mógłbym jeszcze wypić w sumie bo mnie jakoś nie obrzydza a co do organizmu to raczej przyjmuje alkohol bo jak już wypije na siłę to raczej nic się nie dzieje, tylko jest poprostu ciekaw czy coś moimi kubkami smakowymi albo niewiem z czym jest coś nie tak :)
@Heszajstos: rozumiem, ale ogólnie ciało alarmuje nas właśnie w ten sposób, że coś nam nie smakuje i nie ma się na to ochoty. To najczęściej sygnał, że po prostu to coś nam szkodzi, warto zwrócić na to uwagę. Aczkolwiek może jeszcze nie próbowałeś różnych typów piwek, jakieś ciemne czy kwasy lub słodkie, smakowe. Może jeszcze nie poznałeś wszystkich.
@LaLunayElSol no właśnie jeśli chodzi o piwa to naprawdę wiele próbowałem, nawet mam znajomego eksperta od piw co mi już wszelakie podsowal pod nos ale i tak niestety więcej niż jedno raczej niema szans - _- Chyba faktycznie trzeba sobie dać spokój z alko:)