Wpis z mikrobloga

@cecyl: klasyfikacja warzywa | owoce jest oparta na ich zastosowaniu kulinarnym i na zawartosci cukru a nie na tym, jakimi sa organami roslinnymi, a raczej z jakich organow roslinnych sa wykształcone. idz i walcz o to ze papryka tez jest owocem. nie posiadasz zadnej wiedzy tajemnej o tym ze to co jemy jest owocem = owocnią + nasieniem, wiedze taka posiada kazdy kto byl w klasie biologiczno chemicznej w LO, wiec
Pomidory są #!$%@?, jak położysz takiego na kanapce to Ci się #!$%@? na koszulkę. Co innego ogórek, ogórek nigdy nie #!$%@? koszulki, bo nie jest śliski.
@slapdash ale o czym ma świadczyć to, że na stwierdzenie 'kup owoce' przyniosę arbuza a nie pomidora? Ze pomidor jest kulturowo uznany za warzywo? XD
@biesy: ło jezu, bzdurą jest to, ze w naszej kulturze pomidor jest uznawany za warzywo? (Ktorym technicznie nie jest). Nawet jesli ktos wie, ze to owoc, to i tak macha reka na zasadzie "#!$%@? z tym" i potocznie pomidor funkcjonuje jako warzywo. Zaproponowalbym ci rozpytanie po sasiadach, gdyby nie bylo to cokolwiek dziwne.
ło jezu, bzdurą jest to, ze w naszej kulturze pomidor jest uznawany za warzywo?


@slapdash: ale w jakiej kulturze? O czym ty mówisz? Co mają kultury do tego czy coś jest warzywem czy owocem? Jakby zaczęto nagle traktować krzesło jak zwierzę, bo tak się utarło, to przestałoby być meblem?
@biesy: w kulturze polwkoej a byc moze i ogolnie zachodniej. Z innymi nie mialem na tyle kontaktu zeby stwierdzic.
Napisze ci to jeszcze raz: pomidor jest owocem. Ale uwaza sie go za warzywo, z przyczyn #!$%@? wie jakich. Ta pozycja kukturowa nie sprawia ze.pomidor staje sie warzywem, masz racje (nie.staje.sie, bo nie moze, bo nim nie jest). W ogole nie ma to jednak wplywu na to, ze dalej, tradycyjnie, jest uznawany