Wpis z mikrobloga

@eSUBA94: hmm w takim znaczeniu to by miało sens. Hasło robocze "Ekspert od życia w Brazylii", pod które podchodziłyby wszystkie ciekawostki na tematy społeczne/polityczne/ekonomiczne w danym kraju, kiedy bebzun stwierdzałby że "kuurnia, życie w Brazylii na prawdę tanie i zajebiste, świeże banany za ułamek naszej ceny", zapominając że tam stopa bezrobocia wynosi 12% i ludzie nawet na to nie mają hajsu.
@Alorotom: zastanawiam się nad dodaniem haseł "szafa vs język polski", bo kaleczenie mowy ojczystej to standard, oraz "kielecki translator"- czyli próby porozumienia się ulańca w języku zagranicznym+ wszystkie wstawki z obcych języków, oczywiście powiedziane niepoprawnie takie jak mizanderstending, estela i inne tego typu rzeczy.