Wpis z mikrobloga

@Szeptusza gówno, strasznie się wynudziłem, Carol jest jak T'Challa ale jeszce bardziej mdła, przez cały film ma taki sam wyraz twarzy.

Nick zachowuje się jak nastolatek

Antagoniści mdli jak podróż starym pociągiem, wiemy tylko kto nimi rządzi i tyle.

Soundtrack ssie.

Cgi jak Carol lata w tym swoim ubranku jest na poziomie końcowej walki w Black Panther

Avengers Solo

I tak dalej