Wpis z mikrobloga

Witam wszystkich!
Z racji, że moja przygoda z rowerem najpewniej dobiega końca, szukam sportu który pozwoli mi utrzymać jakis tam fitness, pomoże utrzymać wyrobiony udziec i łydy, i bedzie zbliżone do łyżew.
Pomysł padł na rolki. Rzecz w tym, że szukam czegość na czym będę mógł tłuc kilometry (15-30 na raz), najpewniej w drodze powrotnej z pracy i wieczorami. Ostatni raz rolki miałem na nogach 5 lat temu i były to rolki do jazdy agresywnej na mega miekkich kólkach - w skrócie totalnie nie przypadły mi do gustu. Wcześniej jedziłem na jakiś markeciakach i krótko na jakis K2 do freestylu zanim z nich wyrosłem.
Oczywiście bede szukał w sklepie, wybiore sie do skatepro we Wrocławiu, ale myśle nad 3 kołowymi w sztywnym bucie typu zoomy 100, albo jakies klasyczne 4x80 typu zoom 80 albo seby.
Czy ktoś z was jest w stanie doradzić, co się lepiej sprawdza na wrocławskich chodnikach i DDRach?
#rolki
  • 3