Wpis z mikrobloga

@mt5114: Zazwyczaj do woja idą ludzie, których jedynym zajęciem jest #!$%@? innym, co widać w tym komentarzu, ale jakby przysłowiowy "kot" miał 2m wzrostu i 105kg wagi, to by mu pierwszy lał grochówke xD Wojsko uczy życia xD Zajebista szkoła, #!$%@? na dyktando jakiegoś typa co drze morde bo ktoś spojrzał krzywo. No i czemu w woju zazwyczaj ląduje najwięcej patusów ¯_(ツ)_/¯
@idefikx: Stary wiarus, chyba w chlaniu. Te #!$%@? z zasadniczej na współczesnym polu walki nie miałyby jakiejkolwiek zdolności bojowej. Są warci tyle co niepiśmienny talib i jeszcze kondycję mają gorszą. Ale niech się panowie dowartościowują w necie, w końcu w domu pod pantoflem żony nie mogą słowa powiedzieć, to niech się chociaż w necie wypłaczą.
@mt5114 nie wiem jak można iść do korpo z własnej woli. Potem tylko ceo tobą pogardzają.

Nie wiem czy to ważne, ale oni piszą o czasach, gdy wojsko było obowiązkowe. A teraz masz tak, jak w każdej innej pracy: dasz sobie wejść na głowę, to i równi stopniem będą tobą pogardzać.