[matador74]

Wróciłem na grupę JTO i widzę, że cenzura trochę łagodniejsza a i grażynki jakby bardziej krytyczne się zrobiły. Dam trochę cytatów z dyskusji na temat Magdy:

- a wyobrazasz sobie Magde opiekujaca sie malym dzieckiem bo ja mimo sympatii do Magdy nie widze szans zeby Magda zadbala o dziecko skoro nawet o siebie nie potrafi. Gdyby nie Jacek to czysto w lodowce by tylko swiatlo bylo. Dobrze ze maja obiady z opieki. Magda powinna przede wszystkim sie leczyc psychiatrycznie bo niestety jej kondycja psychiczna nie jest dobra. Magda caly czas mowi ze chce Marcinka przytulic, jestem matka i to akurat rozumie ale oprocz przytulania dziecko potrzebuje opieki, pielegnacji, higieny i zrownowazonych rodzicow a oni nawet przed kamerami sie zra a co jest poza kamerami? Magdy nie mozna nie lubiec ale ja jestem realistka i nie widze tam w tym wszystkim malego dziecko. Dla dobra Marcinka dziecko powinno jak najszybciej traffic do adopcji. Juz widze jak sie wszyscy na mnie tu rzucaja ale Magda emocjonalnie sama jest jak duze dziecko.

- dziecko to nie zabawka zeby dawac na probe. Magda miala Anie ktora sie opiekowala a mimo to sad tez jej Anie zabral. Ogladnij dokladnie wszystkie filmy z Magda, ona mowi o wyjezdzie do Anglii z dziecmi. Pojechala sama, spala na ulicy i wrocila na koszt panstwa wiec pomysl co by bylo gdyby tam z dziecmi pojechala. Janek ma kilkoro dzieci a zadnym sie nie opiekuje wiec to tez swiadczy o odpowiedzialnosci. Magda z duma opowiada jak sprytnie kradla, za wszystkie swoje klopoty obwinia sady a nie swoja nieodpowiedzialnosc. Magda budzi moja sympatie jako czlowiek ale trzeba ja traktowac jako osobe chora. Nie trzeba byc lekarzem zeby to zauwazyc, wystarczy ogladac dokladnie wypowiedzi Magdy, jej podejscie do zycia, jej hierarchie wartosci zeby zrozumiec ze mimo swoich checi nie jest w stanie wychowywac dzieci. Kazdy moze miec swoje zdanie na ten temat ale kto patrzy na dobro dzieci to chyba tez uwaza ze dzieci nie powinny byc wychowyane przez Magde i Janka bo oni sami czasem maja mentalnosc dzieci.

- Magda jest chora, jej myslenie czesto przypomina myslenie dziecka. Dla niej wyrocznia jest wrozbita. Ona to dziecko urodzila i to jest prawda ale mogla Marcinka odwiedzac i tez w czasie tych wizyt nie skupiala sie na dziecku tylko na wylewaniu pomyj na sady a potem zaprzestala wizyt. Mowisz ze nie problem zeby ktos mial tluste nieulozone wlosy a mi sie wydaje ze to problem bo o hygiene i potrzeby dziecka trzeba dbac a matka sama o siebie nie potrafi. Zbierania i palenie petow to ogromny problem i zagrozenie dla dziecka, Magda pali prosto z ulicy a na takich petach sa miliony bakterii, nie wspomne juz o pratkach gruzlicy. Pomine fakt ze gdyby nie Jacek to zadne by sie nie ruszylo do pracy. Przypomnij sobie jak wygladal remont, oni palcem nie ruszyli. Jacek ma swieta cierpliwosc do nich bo ja bym chyba nie wytrzymala. Jacek im pomaga ale chyba tez sam widzi ze wychowanie dziecka przerasta mozliwosci Magdy i Janka. Mamy sympatie do Magdy ale badzmy realistami ze dziecko musi miec stabilny emocjonalnie dom zeby sie moglo rozwijac. Magda urodzila to dziecko ale go nie zna, nie widziala go chyba rok a to dla takiego malucha lata swietlne.

#jaktoogarnac
#kurzatkowski #patostreamy