Wpis z mikrobloga

Słuchanie muzyki dla przekazu czy rozumienia słów w ogóle, a nie dla kiwania głową i tupania nóżką. Rzygam na takich.
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Słuchanie muzyki dla przekazu czy rozumienia słów w ogóle, a nie dla kiwania głową i tupania nóżką. Rzygam na takich.


@eyd1: Jak dla przekazu to nie znam lepszego muzyka niż Maks Korż
  • Odpowiedz
@eyd1: Ale to bez sensu. Muzyka nie musi mieć słów, by przekazywać emocje i mieć przekaz. Jest mnóstwo muzyki dla pobudzenia i relaksu. Na prawdę ze świecą szukać tekstu z dobrym przekazem gdy ma się te 30-40 lat. Więszkość muzyki z "przekazem" piszą młodzi ludzie dla młodych ludzi. Sama muzyka to inne medium, tekst to znów inne. Odtrącając cokolwiek z tego jest po prostu głupie, bezsensowne tworzenie sobie sztucznych granic.
  • Odpowiedz
@eyd1: Zupełnie się nie dziwie, w tym tkwi sens mojej wiadomości. Przeżyjesz jeszcze, pomyślisz co napisałeś 5 lat temu i zrozumiesz. To naturalna kolej rzeczy. Po prostu jeszcze nie rozumiesz wielu rzeczy i trudno Ci to dostrzec.
  • Odpowiedz