Wpis z mikrobloga

Jak wam się oglądało serial? Mnie osobiście średnio się podoba, chyba miałem za duże oczekiwania. Wkurza mnie, że jest zrobiona za bardzo w amerykańskim stylu (sztuczne podrasowanie dźwięku silników, mijanie band itd) i nie pokazuje tej F1 jaką znamy z TV
#f1 #netflix
  • 14
  • Odpowiedz
i nie pokazuje tej F1 jaką znamy z TV


@Platkisniadaniowe: No chyba właśnie o to chodziło?

Seria jest niesamowita. Kończę właśnie i napiszę recenzję bo widzę że janusze powrotu narzekają bo nie ma renki oraz nie ma za wiele o najslabszym teamie F1 kiedy najwieksza akcja dzieje sie wlasnie w srodku stawki której realizator nie pokazuje.
  • Odpowiedz
@Platkisniadaniowe: były fajne momenty i oglądało mi się dobrze. Jednak jestem rozczarowany pod tym względem, że oczekiwałem dużo ciekawostek technicznych, walki zbrojeń, uwagi na szczegóły bolidów a otrzymałem luźny dokument o kierowcach i managerach. Z perspektywy czasu nie uważam, że to źle bo oglądało mi się bardzo przyjemnie, trochę jak serial jakiś jak Gotowe na wszystko :p.
Generalnie na plus bo mało jest tak dobrych dokumentów o sporcie a szczególnie f1.
  • Odpowiedz
@Raa_V: nie ma żadnego dokumentu który pokazuje taktyczne zagrywki w F1 jakie pokazał ten dokment. Pokazał go jako biznes i jako wojne psychologiczną. Dlatego pieknie sie wpisał w nisze. Jak chcesz powyższe włacz sobie autosport yt.
  • Odpowiedz
@Platkisniadaniowe: To zdecydowanie nie jest dokument na miarę oczekiwań hardkorowego fana, pamiętajmy też że Netflix to Ameryka i próbują oni opchnąć ten towar za oceanem. Serial jest świetnie zmontowany, choć to tylko recap sezonu 2018 to jednak porusza kilka ciekawych kwestii - konflikt RBR z Renault (chyba najlepszy odcinek), cieniactwo Grosjeana, nowe pokolenie przyszłych mistrzów w osobie Gasly'ego i Leclerca. Nie ma tutaj nic odkrywczego, ale fajnie jest to zrobione. Jednocześnie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Platkisniadaniowe: ja nie rozumiem, dlaczego jest takie rozczarowanie i jakieś tam oczekiwania. Przecież to serial którego targetem jest nowa widownia, popularyzacja F1 itd. Nikt nie będzie wydawał pieniędzy na coś co nie przyniesie oczekiwanego rezultatu.
Nowy potencjalny kibic nie będzie oglądał serialu z inżynierami gadającymi godzinami o niuansach technicznych, bo albo uśnie albo zgasi TV po 15 min... Dlatego wygląda to jak wygląda i musimy do tego serialu odpowiednio podejść, tak
  • Odpowiedz