Wpis z mikrobloga

@animelover_97 Jakich argumentów? Jak można w ogóle wejść w polemikę z takimi bzdurami? To trochę jak ze schizofrenikiem, nie można potwierdzać jego urojeń. A rozmawiając o tych bzdurach Korwina i dyskutując z gościem który za argument uważa te korwinowe absurdy potwierdzałbym tylko jego urojenia. Nie można rozmawiać z idiotą bo sprowadzi Cię do swojego poziomu. Ja to traktuje jako ciekawostkę co najwyżej i nie widzę sensu dyskutować z kimś, kto na serio